(…)
W jej rozmyślaniu wielkanocnym znajdziemy też wzmianki dotyczące Anioła Stróża: Kamień przed grobem Zbawiciela.
Zastosowanie: jak często pozostaję siedząca na mej drodze i nie mogę sobie pomóc, i nie pozwalam
sobie pomóc! Są to tylko małe kamienie, które wiatr Boży rozrzuca na mojej drodze, aby mnie przeprowadzić przez nie bliżej do Ciebie. Wtedy przychodzi Zły i ukazuje mały kamień wielkim przed mymi oczyma i mówi: «Usiądź na nim i pozostań tu, ponieważ nie możesz go podnieść». Ale znów inny głos w sercu mówi: «Nie bój się, wstań i idź dalej, nawet jeśli jesteś taka słaba i mizerna! Pomyśl o boleściach Jezusa i Maryi, a uda się».
Święty Aniele Stróżu, Ty jesteś, który pomożesz mi odrzucić kamień. Tylko z mej własnej winy pozwalasz mi upaść, by przypomnieć mi:
«Módl się też do Anioła Stróża».
Przebacz mi, że stałam się taka nędzna. Pozostań przy mnie i prowadź mnie i wszystkie współsiostry do Jezusa i Maryi!”.
(…)
12 maja 1936 roku po raz ostatni przyjęła Komunię Świętą. Później nie była już w stanie z powodu silnych bólów. Świadkiem jej umierania była siostra Lazaria, która relacjonowała, że siostra Dulcissima widziała przed śmiercią swojego Anioła Stróża. rzekła bowiem do niej: „Czy nie widzisz Anioła Stróża? Zobacz tylko on stoi tu, za zasłoną łóżka. Pokazał mi już piękną drogę, jest tak piękna”.
wybrane fragmenty książki: „Uwierzcie w Anioła” Grzegorza Fels
Comments are closed.